3/12/2015

Second Hand ♥ plusy i minusy używanej odzieży

Witajcie!! Dzisiejszy temat jest dosyć nietypowy, gdyż będziemy rozmawiać o używanej odzieży. Spróbuję krótko przedstawić wam moją opinię oraz wady i zalety zakupionych w SH ubrań.  

Second Handy mają wiele dobrych stron. Jako pierwsze nasuwa mi się tu cena ubrań. Ich średnia waha się pomiędzy 10-50 zł. Otóż biorąc pod uwagę, że w SH można zakupić np. markową sukienkę w cenie 30 zł, wolicie iść do sklepu, gdzie bardzo podobna kosztuje 300 zł? 

Przejdźmy teraz do złych stron używanej odzieży. Na początku warto wspomnieć o często zepsutych, mających wiele plam ubraniach. Kolejny minusem jest brak rozmiaru na metce. Zazwyczaj odzież nie jest posegregowana, dlatego ciężko zakupić towar jaki byśmy chcieli, a w takim wypadku kupujemy to co tak naprawdę nie jest nam potrzebne. 

Podsumowując dzięki zakupom w Second Handach możemy bardzo zaoszczędzić, lecz należy poświęcić dużo czasu aby odnaleźć coś wyjątkowego. 

3 komentarze:

  1. Że metek nie ma? To najmniejszy problem, uwierz :) Ja kocham sh :)
    Pozdrawiam serdecznie, MÓJ BLOG/ KLIK :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie minusem jest właśnie chaotyczne poselekcjonowanie ubrań (ale są wyjątki) przez to zabiera to nam dużo czasu

    OdpowiedzUsuń
  3. Już coraz więcej SH ma posegregowane ubrania, w niektórych nawet są poukładane kolorystycznie, ale ja akurat nie przepadam za tą metodą. Nie lubię tylko jak ubrania leżą byle jak rzucone w skrzyniach, od razu odbiera ochoty na szperanie. Co do słabej selekcji, no niestety nikt nie jest nieomylny i jakąś plamę bądź dziurę zawsze można przeoczyć, gorzej jeśli sprzedawcy celowo wystawiają takie szmaty z nadzieją, że może jednak ktoś nie zauważy. A brak metki to częściej zdarza się w outletach niż SH, ale od czego są przymierzalnie... Zdecydowanie więcej plusów niż minusów ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Bo ogranicza nas tylko umysł , Blogger